Wracam do bloga

obrazek joe monster

47 komentarzy:

  1. Niebezpieczny ten Pylek po kawach i nauce do kolosów.Chronic klejnoty Panowie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. radosny fisiujacy Pyłek tańczący "cha cha cha" z rana po kawach sypanych łyżkami, to ciekawe zaganienie. Jak mawiał perelowski klasyk kabaretu "czy czuję Pani czaczę, czy czaczę Pani zna, ja Pani wytłumaczę co znaczy cha cha cha (...)"

    OdpowiedzUsuń
  4. PYŁKU, a gdzie pozdrowienia dla "mas" czytajacych z okazji corocznych urodzin legendarnej "DOSI".
    Przyszej młodej lekarce piszacej blogi (nie mylic z kabaretową młodą lekarką piszacą pamietniki) w Nowym Roku, życzę ekspozji "WENY" twórczej(napedzanej kawą sypaną łyżkami od zupy), zaspakajającej głód licznych wielbicieli przeróżnych talentów PYŁKA.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pozdrawiam wszystkich Krzysiów...:)!

    OdpowiedzUsuń
  6. i stary grochowiak został pierwiaskiem nam wspólnym...
    hmm...
    pozdrawiam gorąco.
    m.

    OdpowiedzUsuń
  7. ty zrobiłeś z niego pana, ja postawiłam na nogi, więc jest/będzie naszym wspólnym...
    dzięki.
    a.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pylek ostatnio nam sie rozpisuje w blogu ze hoho...To czysty <> ze Pyłek każe tak długo czekac na swoje <>.

    OdpowiedzUsuń
  9. jedno opowiadanie już prawie gotowe...:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Adasiu wygrasz, ja to wiem...

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziekuje za trzymasz kciuki. Moja wygrana bedzie i Twoją wygraną.Adas

    OdpowiedzUsuń
  12. Proszę, jaki dowcipny. Ja tylko wiem, że wygrasz.

    OdpowiedzUsuń
  13. wygrana do kwadratu cieszy bardziej..otrzymanie tylko jednej nagrodzy gdy dwie były w zasiegu, przyparawia o smutek...

    OdpowiedzUsuń
  14. Proszę, jaki zadowolony z siebie. O taką stawkę to chyba i 007 nie grał w Casino Royale, tylko o jakiegoś marnego Astona Martina...:)
    Ale pomijając wszystko, to wrócisz cenne polskie dobro narodowe, bo tam właśnie, pod Polonią, stały kobiety wykonujące najstarszy zawód świata... Grzesiuk chyba nawet o tym śpiewał...

    OdpowiedzUsuń
  15. Wole starsze Bondy i starsze Aston Martiny..i starsze... /tajemnica adwokacka/.

    OdpowiedzUsuń
  16. o właśnie, w przypadku mojej przegranej, panie adwokacie, mój adwokat będzie mógł wykupić mój dług?:) dodam, nie byle jaki to adwokat ale o wysokiej pozycji zawodowej!

    OdpowiedzUsuń
  17. Pyłku ktos wykasował Twoje komentarze ktorych ponoć Ty nie potrafiłaś wykasować. Czy mam go zaskrażyć? Twoj adwokat o wysokiej pozycji zawodowej.

    OdpowiedzUsuń
  18. Tak mój adwokacie o wysokiej pozycji zawodowej...w końcu od czego jesteś...?

    OdpowiedzUsuń
  19. proszę bardzo o przywrócenie mi wszystkich terminów a zrobię wszystko co obiecałam...:)

    OdpowiedzUsuń
  20. sumienni prawnicy sumienie mają ale go nie używają...

    OdpowiedzUsuń
  21. obrażanie prawników może ujść plazem Panience Agatce wyłącznie w prima aprilis.

    OdpowiedzUsuń
  22. dyplomatycznie rzecz ujmując czekam na wypowiedzenie pełnomocnictwa skoro jestem taki nie sumienny bądź bez sumienia...

    OdpowiedzUsuń
  23. dyplomatycznie rzecz ujmując wnoszę jak na wstępie i czekam oficjalnie na publiczne...

    OdpowiedzUsuń
  24. przeprosiny pod publiczkę...czy też publiczne przeprosiny...rozbestwił się PYŁEK

    OdpowiedzUsuń
  25. publicznie przepraszam bądź przepraszam pod publiczkę (żądanie w Pyłkowym wniosku niejasno skonkretyzowane) i oświadczam ze Panna Pyłek nie ma "jaj"...

    OdpowiedzUsuń
  26. Dziękuję...:) ach, jaka ja jestem słaba, posłuszna i uległa...

    OdpowiedzUsuń
  27. A (gatha) nie zapomnisz nocy...

    OdpowiedzUsuń
  28. To nie tak jak myślisz, nie daje sobie rady, za dużo wzięłam na siebie, nie daje rady rozumiesz???!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. slaba posluszna i uległa...Przygnieciona iloscią (wielbicieli) i (swoją) wielkoscią. Cały PYŁEK.

    OdpowiedzUsuń
  30. teraz pojde w odstawke...:(

    OdpowiedzUsuń
  31. napisz, w imię zasad, bo proces wytoczę...:)

    OdpowiedzUsuń
  32. ojej Pyłek przestaszył sie ze przeminie...Małe dziewcznynki mają pierszenstwo. Spytaj sie Taty.

    OdpowiedzUsuń
  33. Pylek będzie beczeć beeeeeeeeeee!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Pyłek już nie fisiuje, nie ma kociokwiku,nie plecie (koszyków). Pyłek ma sesje....życiowa sesje....

    OdpowiedzUsuń
  35. Akt oskarżenia i chce do wiezienia! Za swoje winy płace, święta zasada, rachunek zapłać kobieto w całości...prawda?
    24h/na odpowiedź masz:)!

    OdpowiedzUsuń
  36. wedlug niektorych polityków sądy są 48 godzinne...Pylek chce aby go zapuszkowano w 24 godziny! Mówi sie ze dobrowolne poddanie sie karze wpływa pozytywnie na wysokość kary. Wysokość kary zalezy zatem od Ciebie. Od tego czy sama sie zgłosisz i poddasz sie dobrowolnie karze, czy bedą Cie poszukiwac.

    OdpowiedzUsuń
  37. Czyżby Pylek zgasił swiatło swojego w pokoju swojego blogowego bajania? Ostatnio tylko milczy. Przecież zgodnie z Pytkowym mottem "gdy temat „człowiek” się wyczerpie i zabraknie mi pomysłów,
    to zapewne zamilknę grzecznie i nadejdzie koniec mojego blogowego bajania"...

    OdpowiedzUsuń
  38. Zakryć wieko nad tym blogiem, bo świeci tylko odbitym światłem dawnych dni.

    OdpowiedzUsuń
  39. I dzięki temu światłu,zaistniałeś na moment,na chwile.A teraz idź już spać do trumny....Gordon

    OdpowiedzUsuń
  40. razem z blogiem...do trumny...okrucieństwo nie do zniesienia.

    OdpowiedzUsuń
  41. Pyłek...napisz "dra-mata" ku pokrzepieniu męskich serc i żołądków.

    OdpowiedzUsuń
  42. Pyłek napisał kilkanaście opowiadań ku pokrzepieniu mężczyzn inteligentnych.Tych co czują sercem,a nie żołądkiem......Gordon

    OdpowiedzUsuń
  43. Ponoć wczorajsze gazety wyścielają dzisiejsze śmietniki. Gordon zapewne zalicza się do mężczyzn (?) inteligentnych ale stale się odchudzających, a przez to nie głodnych nowych Pyłkowych dokonań. Cóż nostalgiczny ten Gordon z wypełnionym wspomnieniami żołądkiem.

    OdpowiedzUsuń
  44. http://www.youtube.com/watch?v=tnlsqf5tbT0&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  45. http://www.youtube.com/watch?v=-I-LKGEEE9M&feature=related
    wlasciwe motto dla Pyłka

    OdpowiedzUsuń

Etykiety

Jestem Pylek, miło mi gościć w moim miejscu w necie.

Pokazuję tu drobną próbkę swojej twórczości artystycznej, płótna, rysunki,

próby wokalne oraz mojej nieartystycznej twórczości, czyli zdjęcia...

Ponieważ wypada się przedstawić, napisałam również o sobie,

posługując się skrawkami swojego życia, w charakterze materii twórczej.

Serdecznie zapraszam też, do czytania moich opowiadań, które będę tu publikowała,

bo w gruncie rzeczy, to będę tutaj pisała właśnie.

Byłabym wdzięczna, za nie doszukiwanie się, w ich treści, mojego osobistego piętna, bo go tam nie ma.

Ja tylko w rękach trzymam lustro i zmuszam ludzi, by na siebie spojrzeli.

Czy jest lepszy sposób, by wyrazić szacunek dla człowieka?

Kto poczuje feministyczny posmak, myli się. Dlaczego? Bo nie oceniam swoich bohaterów.

Nie ma żadnego moralizowania, żadnych recept. Jest tylko chłodna, bezlitosna relacja o życiu,

która w finale nasiąka ironią, rozpaczą, desperacją a nawet dramatem.

Gdy temat „człowiek” się wyczerpie i zabraknie mi pomysłów,

to zapewne zamilknę grzecznie i nadejdzie koniec mojego blogowego bajania

i obym w porę umiała dostrzec ten moment, by nie zanudzać siebie ani innych.

o pylku

Moje zdjęcie
Moje dotychczasowe życiowe osiągnięcia to Dyplom Zawodowego Tancerza ZASP, International Baccalaureate Diploma, Stypendium Newcastle Project, Medycyna i już po stażu ale jeszcze w poszukiwaniu rezydentury.

Kliknij w co chcesz :)

Kliknij w co chcesz :)
Kiedyś lubiłam prowokować ale już dorosłam...
© copyright Agatha Anderson Prawa autorskie zastrzeżone. Kopiowanie bądź wykorzystywanie treści bloga bez zgody autorki jest zabronione.